Kamiński Jan Maurycy, pseud. Baptysta, krypt. B., B-ta, J. M. K. (1844–1907), prawnik, literat. Syn Jana i Małgorzaty z Szymańskich. Ur. w Warszawie. Po ukończeniu instytutu pedagogicznego w Radzyminie rozpoczął pracę pedagogiczną. W l. 1861–3 był nauczycielem ludowym w Gołębiu pod Puławami. Podczas powstania w r. 1863 zaciągnął się do oddziału tzw. «Puławczyków». Raniony w potyczce pod Kazimierzem nad Wisłą, został następnie uwięziony i osadzony w Lublinie. Odbywszy karę powrócił do Warszawy i rozpoczął pracę zarobkową w administracji Szpitala Dzieciątka Jezus. Kontynuował równocześnie pracę pedagogiczną, ucząc geografii i literatury polskiej w prywatnych zakładach naukowych. Zapewniwszy sobie byt materialny, rozpoczął studia w warszawskiej Szkole Głównej i w 1869 uzyskał stopień magistra praw i administracji.
W r. 1868 wydrukował w Warszawie swą pierwszą rozprawę pt. O sposobach uczenia czytać w szczególności o metodzie doraźnego czytania, opartą o własne doświadczenia dydaktyczne. W rok później wyszła praca Dodatek do ustnego uczenia geografii, a w r. 1874 – najbardziej ceniona – Nauka czytania. K. brał również czynny udział w ruchu literackim oraz czasopiśmienniczym. Wraz z innymi wychowankami Szkoły Głównej należał do grupy «młodych», propagujących hasła pozytywizmu. W artykułach publicystycznych podjął K. jedno z naczelnych haseł nowego kierunku – szerzenie oświaty wśród ludu. Niezależnie od artykułów publicystycznych K. przekazywał swoje poglądy podczas odczytów wygłaszanych w Warszawie i na prowincji. Dochód z odczytów przeznaczał na cele społeczne. O nieletnich przestępcach, O podziale pracy, wreszcie najciekawszy, programowy odczyt, drukowany w „Przeglądzie Tygodniowym” (1872), pt. O stosunku poezji do życia społecznego – oto niektóre tytuły odczytów. W odczycie O poezji zwalczał teorię «sztuki dla sztuki» uważał, że sztuka, a zwłaszcza poezja powinna służyć ludzkości, propagował tzw. utylitaryzm sztuki. W l. 1872–4, wraz z P. Chmielowskim i J. Ochorowiczem, współredagował „Opiekuna Domowego”, założył „Tygodnik Powszechny”. W pismach tych drukował artykuły i recenzje podręczników historii literatury polskiej dla młodzieży. Pod kierownictwem K-ego czasopismo humorystyczne „Kolce” przeżyło w l. 1874–80 swój najlepszy okres. Na kartach pisma kwitła satyra, reprezentowana przez B. Prusa, Klemensa Junoszę (Szaniawskiego) i W. Gomulickiego. K. drukował w „Kolcach” wiersze satyryczne, humoreski, anegdotki, żywo komentujące aktualne wydarzenia warszawskie. W tym też okresie zajmował się wychowaniem i wykształceniem swej siostry, Marii Elżbiety (1858–1878). Współpracował też z innymi pismami warszawskimi, m. in. z „Niwą”, „Przeglądem Tygodniowym”, drukując artykuły treści literackiej i społecznej. Obok twórczości oryginalnej K. przetłumaczył w r. 1874 pracę W. Spasowicza „O prawach autorskich”.
Od r. 1876 zaczął uprawiać praktykę adwokacką, specjalizując się jako obrońca w sprawach kryminalnych. Z zakresu prac prawno-spolecznych opublikował w r. 1870 (wyd. 2., 1875) rozprawę, znaną i cenioną współcześnie, O prostytucji oraz w r. 1875 w „Gazecie Sądowej” odczyt O niepoczytalności i niepoczytaniu. Będąc wieloletnim (od 1868) sekretarzem Tow. Wyścigów Konnych w Warszawie, jego historię opisał w wydanej w r. 1891 pracy Krótki rys pięćdziesięcioletniej działalności Tow. Wyścigów Konnych w Warszawie. Przy współudziale Tadeusza Kowalskiego i Ludwika Krasińskiego zorganizował od r. 1885 szereg wystaw inwentarza.
W r. 1884 powziął K. myśl założenia w Warszawie ogrodu zoologicznego. Przedsięwzięcie, w które włożył cały swój kapitał, nie powiodło się. K. odpowiedzialny finansowo, stracił swoje pieniądze i znalazł się w trudnych warunkach materialnych. Dzięki jego inicjatywie powstało w Warszawie, przy ogrodzie zoologicznym na Bagateli, Muzeum Etnograficzne. W r. 1890 przystąpił do redakcji Wielkiej Encyklopedii Ilustrowanej, drukując w niej szereg artykułów. W r. 1902 zebrał w książkę i wydał w Warszawie swoje Mowy pogrzebowe (m. in. o Stanisławie Moniuszce i Wacławie Szymanowskim, redaktorze „Kuriera Warszawskiego”).
K., po wycofaniu się z czynnej pracy literackiej i publicystycznej, poświęcił się całkowicie pracy adwokackiej. Podczas kilkunastu lat pracy w tej dziedzinie stał się znanym i cenionym obrońcą. Do ugruntowania tej opinii niemało przyczyniło się zrozumienie, jakie K. wykazywał dla spraw społecznych, oraz jego aktywna postawa wobec tzw. sprawy krożańskiej. W r. 1894 K., jedyny z prawników warszawskich, pojechał do Wilna, by bronić poszkodowanych włościan ze wsi Kroże. Był postacią popularną i cenioną w środowisku warszawskim. Ostatnie lata życia, dotknięty nieuleczalną umysłową chorobą, spędził K. pod opieką żony, Marii ze Szlezygierów. Zmarł w Grodzisku pod Warszawą 30 X 1907 r.
Fot.: Kraushar A., Palestra warszawska, W. 1919 s. 236; – W. Enc. Ilustr.; – J. M. K., „Czas” 1907 nr 251 s. 4 (wyd. wieczorne); J. M. K. (Wspomnienie pośmiertne), „Lechita” 1907 nr 3 s. 204 (fot.); Kijeński S., J. M. K. (Wspomnienie pośmiertne), „Tyg. Ilustr.” 1907 nr 44 s. 923, 925 (fot.); Kolasiński Z., J. M. K., „Nasz Kraj” 1907 nr 25; Nowodworski F., J. M. K. (Wspomnienie pośmiertne), „Gaz. Sądowa” 1907 nr 44 s. 695–6; – IBL PAN: Kartoteka.
Celina Gajkowska